3-cia klasa

3-cia klasa gimnazjum to jak dla mnie na razie koszmar!!! Wiem, wiem zaraz ktoś mi wyleci z tym, że w liceum jest 728233283 razy trudniej itp. ,ale dla mnie nieuczącej się prawie od początku szkoły jest to duże wyzwanie. Zaczęłam się w końcu uczyć więc coraz rzadziej mam okazję bloggować :<. Mam nadzieję, że znajdę czasami dostatecznie dużo czasu żeby regularnie uzupełniać notki(i naprawić w końcu aparat :] ).

Ćwieki

Trend właściwie zaczerpnięty trochę z takiego rockowo/metalowo grunge stylu. Na pewno jest dla odważnych :). Zwykły szary sweter z kilkoma ćwiekami na ramionach może być nawet o kilkadziesiąt złotych droższy, można więc kupić torebkę ćwieków w pasmanterii, i samemu doszyć do starej bluzki czy swetra, znalazłam filmik na youtubie, w którym jest to dość dobrze pokazane: Ja,tak na prawdę nie mam nic co miałoby ćwieki :< (chciałam kupić w Hastings w Anglii czarną sukienkę z takimi ostrymi ćwiekami na ramionach w new looku(nie, nie było jej niestety w Polsce). Znalazłam w szafie białą koszulę, którą oddała mi mama i okazało się, że ma ćwieki na ramionach(ale nie takie jakie chciałam tylko bardziej przypominające piramidki), mam jaszcze bluzkę z very lucci typ "biedronka" czyli jest rozcięta na plecach i ma inny materiał( zrobię zdjęcie kiedy znajdę ładowarkę do aparatu, to trudno wytłumaczyć) no wiec ona ma ćwieki z tyłu i na ramionach, ale nie takie jakbym chciała. Oprócz tego kupiłam wiszące kolczyki z kolcami i kolczyki ze sztyftem także w formie ćwieków. No i jeszcze znalazłam bransoletki z ćwiekami ( pewnie dołączone do jakiejś gazetki :D ). Oo mam jeszcze buty takie balerinki czarne z lekkim brokatem i całe są w srebrne ćwieki. Okazuje się, że jednak mam trochę tych rzeczy z ćwiekami :). Może też poszperajcie w szafie, a znajdziecie stary ciuch, który wszedł teraz w modę. Wczoraj zrobiłam sobie piątkowy rajd po sklepach(wiem jestem forever alone bo wczoraj był przecież piątek) i moją uwagę przykuły szczególnie: legginsy z ćwiekami bo bokach z top shopu( niestety kosztowały ok. 150 zł więc nigdy nie będą moje :<) i denimowa kurtka ze stradivariusa ze złotymi ćwiekami/kolcami. Powrzucam zaraz zdjęcia to się połapiecie :). Myślę, że osoby, które słuchają ostrzejszej muzyki i zwykły nosić ćwieki np. na koncerty, muszą czuć się serio oburzone, że teraz każda fashionela ma w szafie coś z ćwiekami. Co do moich przemyśleń to dużo ćwieków było kiedyś dość mocno kiczowate weźcmy np. niektóre stroje dody z wieloma ćwiekami. Teraz praktycznie nie ważne co się do nich założy zawsze będą " w dobrym stylu". No dobra, koniec tego pisania i czas na zdjęcia:

i jak podoba wam się ten trend? Mi nawet, nawet tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić ;]. sa ya

Piątkowe nudy

Hello little bastards,

nie poszłam dzisiaj do szkoły, zazdro? ;p Tak poważnie to większość mojego rocznika jest na zielonej szkole na, którą nie pojechałam, więc praktycznie mam wolne. Oglądam awkward <3, robię porządki, próbuję zacząć przygotowania do olimpiady z angielskiego, lansuje się po centrum i myślę co by tu założyć do skórzanej spódnicy. Idąc tokiem jakże filozoficznych myśli stwierdziła,, że blogowanie pomaga uwolnić kłębiące się w nas myśli, nawet jak nikt tego nie czyta :D. Wracając do tematu uwielbiam zapach koszonej trawy <3. Wczoraj odkryłam mega hipsterski kawałek więc podzielę się nim z wami ( wg mnie najlepsze są takie jeszcze niesławne, nieodkryte zespoły). Anyway:

bardzo znany, ale niezastąpiony ed: se ya

Coldplay!

Fuck yeach! Właśnie wróciłam z najlepszego koncertu na świecie, miejsca mogły być co prawda lepsze(siedzenia na górze), ale przynajmniej widać było wszystko :). Najbardziej cieszy mnie chyba, że oprócz hitów takich jak Paradise, Every teartdrop is a waterfell zaśpiewali moją ulubioną-Yellow <3. Atmosfera fucking awsome tak jak efekty[świecące w rytm muzyki branzoletki(którą zarąbałam hahah so mischivious, balony, piłki, konfetti itp]. Szkoda tylko, że nie było słoników, ale whatever, jestem P R Z E S Z C Z Ę Ś L I W A. Niestety nie wziełam aparatu, a mój aktualny telefon nie ma kamerki(wiem trudno w to uwierzyć), a moja przyjaciółka kręciła same filmy i na sweet focie było za ciemno. Pogoda była, no cóż taka jaka była, było zimno, na początku padało, ale kilka szybszych kawałków i zapominało się o pogodzie :D. Przed Coldplayem występowała Marina and The Diamonds i zaśpiewała Primadonna Girl!!! Oraz tajemnicza Charlie, która wypadła bardzo dobrze. Skoro to głównie blog o modzie to napiszę w co byłam ubrana, a więc: bluzka galaxy z tidelandu, krótki trochę koronkowy miętowy sweterek z new looka, dłuższy bardzo ciepły sweter z orsaya, czarna spódnica asymetryczna z new looka, trochę świecące buty z ćwiekami z tkmax-u a na wierzch szary też bardzo ciepły płaszcz z zary :).Pozdrawiam wszystkich fanów Coldplaya!!!

robione przez przyjaciółkę(wiem dużo widać )

jakiś tam plakat promujący :)

nie wiem dlaczego, ale jakoś podoba mi się to zdjęcie, Chris na planie Paradise

teledysk, który chyba wszyscy znają :D

Marina and The Diamonds

Ponieważ jutro jest koncert Coldpley'a, a przed nimi gra właśnie Marina and The Diamonds postanowiłam zrobić o niej notkę. Uwielbiam jej piosenki, są takie energetyczne. Moja ulubiona to Primadonna girl (zawsze słucham jak idę do szkoły).
http://youtu.be/Gj5L9SYhoSE

Uwielbiam jej styl i to, że prawie zawsze ma to serduszko na policzku. Myślę, że jest takim przełomem wśród tak wielu gwiazdek popu zarówno pod względem wyglądu i ubioru jak i głosu. Koleżanka mówiła, że Marina and The Diamond świetnie śpiewa na swoich koncertach, sama będę mogła jutro ocenić :D.

Autum khaki

W każdym sklepie można praktycznie znaleźć kurtki, bluzki, spodnie i legginsy(na które aktualnie poluje) w kolorze moro. Są osoby, którym bardzo nie podoba się ten trend, natomiast mi bardzo przypadł do gustu. Ostatnio widziałam zakolanówki moro. Cudo! Niestety wyprzedali :<. Zdjęcia różny kurtek military/moro/khaki (parka) sklep w którym można znaleźć i cena:

sklep pullandbear cena-239.90 zł

sklep pullandbear cena-199.90

sklep bershka cena-259.90

sklep zaraz cena-199.90

sklep zara cena-299.90

sklep topshop cena: 75 funtów( w przybliżeniu 375 zł)

bluzki i koszule:

sklep zara cena-199.00 zł

sklep pullandbear cena-99.90

sklep pullandbear cena-139.90

spodnie i legginsy moro:

sklep pullandbear cena-129.90

legginsy znalezione w internetowym sklepie mona she cena-45zł!!!!!!!

mogłabym was tak zasypywać elementami garderoby w kolorze moro lub khaki, ale jest tego tak dużo więc wybrałam te najfajniejsze. Jak widzicie fasony są różne i oczywiście ceny, jest w czym wybierać. Teraz kilka zestawów mam nadzieję, że kogoś zainspirują :).

i na koniec moja parka, którą kupiłam w wakacje podczas pobytu w Anglii w Primarku w Oxfordzie kosztowała 25 funtów czy około 125 zł, może potem wstawię jakieś moja zdjęcia w stylizacji z tą kurtką oto ona:

podobna do tych z zary tylko 3 razy tańsza, dlaczego w Polsce nie ma tego sklepu :<. O jesiennym trendzie khaki narazie tyle  :D.